Filmy produkcji BBC

Użytkownik roku 2010

No więc założyłem temat, żeby tu pogadać o filmach BBC. Co o nich sądzicie?
* Ja oczywiście tradycyjnie wypowiem się później xD

Prawdziwy Narnijczyk

ej, wyprzedziles mnie, ty ty! Jezyk

ło matko, duzo mam do powiedzenia... ale to chyba nie dzis (oczywiscie brak czasu...

)
aha. rozumiem, ze temat odnosi sie tylko do wersji BBC OzN, tak? (czasem "nielapliwa" jestem Wink

)

Użytkownik roku 2010

No tak do BBC ;-)
Ja jak zobaczyłem film to zbladłem. Nie chodzi nawet ogólnie o film, bo rozumiem, że wtedy technika niebyła zachwycająca. No, ale jak zobaczyłem Łucję, to zbladłem Laughing

nie mogli już lepszej wybrać Laughing

pozatym Edek móglłby być młodszy, bo wyglądał momentami na starszego od Piotra.

To tyle na teraz później coś dopowiem :-P

Administrator

ja widziałam fragmenty i naprawdę nie łapię czemu niektórzy mówią, ze ta wersja ma w sobie klimat narnijski. Bez muzyki z wersji Disney'a? NIE!!!! Ale tak na serio Jezyk

Jak na ówczesne czasu dobrze sobie poradzili z mówiącymi zwierzętami...ale Łucja byłą za pulchna jak na dziecko żyjące w czasie wojny...przykro mi ale tak myślę! tyle mojej opinie bo widziałam tylko fragmenty na yotube...

Administrator

Ja niestety tego nie widziałem, ale skoro monilip mówi że są fragmenty na YouTube to poszukam Very Happy

Użytkownik roku 2010

Ja oglądałem do momentu kiedy wychodzą od bobrów. Podobał mi się dom profesora z zewnątrz i jeszcze obraz latarni w nocy (fajnie wyglądała) o i jeszcze dom Tumnusa w środku był nawet fajny, ale jego "fletu" nie skomentuje, wyglądał jak dwa flety sklejone taśmą. Pozatym wybrali sobie zbyt "pospolite" lasy do kręcenia. I jeszcze jak zobaczyłem jak Jadis wylewa jakąś glutowatą konsystęcję, żeby dać Edmundowi coś ciepłego do picia, to padłem Laughing

Władca Narnii

Heh

Niezłe recenzje Jezyk

Chyba muszę gdzieś poszukać Cool

Bo też jeszcze nie oglądałam.

Użytkownik roku 2010

Hym no obejrzeć można, żeby zaspokoić ciekawość, ale ciekawe nie jest :-P
Muszę jeszcze kupić tą bajkę LCiSS. Pisało, że dostała nagrodę najlepszego filu animowanego i coś tam jeszcze....

Administrator

Łukasz - od bajki uciekaj gdzie pieprz rośnie!!! dobrze radze..obejrzyj sobie na youtube, fragment, to jest straszne...gorsze niż BBC.....

Prawdziwy Narnijczyk

nigdy nie ogladalam bajki. ale wersje BBC- owszem. mama kupila kiedys jako zalacznik do gazety z nadzieja, ze choc w jakims stopniu bedzie tak dobre, jest Disneyowska wersja Narnii.
i ona sie zawiodla i ja. jak zobaczylam Lucje- nie wiedzialam, czy smiac sie, czy plakac. dla mnie ci wszyscy grajacy rodzenstwo byli jakby specjalnie uzyci w filmie jako obraz tego, jak NIE moglo wygladac prawdziwe rodzenstwo Pevensie (nie wiem, czy zrozumiale napisalam, troche namieszalam). Lucja- przypomina mi nadmuchanego krolika (wybaczcie porownanie, szkoda mi tej dziewczynki bo na pewno chcialaby byc troche szczuplejsza, ale nie moge sie powstrzymac)... wedlug mnie najlepszy z calej czworki jest Edmund, choc i tak kojarzy mi sie z wiecznie obrazonym i chamskim chlopcem. Piotr- wyglada czasem jak mlodszy od Edmunda.
no a Aslan- rozumiem, ze na tamte czasy niewiadomo jakie techniki nie byly osiagalne ale scena zabicia Aslana- rozczochrana pacynka na stoliku pod drzewem- to wyglada jak jakas parodia.
tak, wiem, troche ostro zjechalam. rozumiem, ze jak na tamte czasy film byl na calkiem wysokim poziomie ale teraz trudno mi go docenic. nawet gra aktorow jest nienaturalna...
troche mi przykro, ze rezyser w tak banalny sposob przedstawil swiat Narnii- jak zwykly las, z topiacym sie, brudnym sniegiem... dla mnie to nie jest Narnia.
wydaje mi sie, ze film zostal zrobiony niedokladnie, bez wiekszego starania. bo mimo, ze wtedy techniki komputerowe nie byly praktycznie mozliwe, mozna bylo przywiazac wieksza wage do rzeczy, ktore z ta technika zwiazane nie sa...

jak mam byc szczera, to na chwile wersja BBC OzN zepsula mi obraz pieknej Narnii. przez moment postrzegalam ja jak normalna kraine gdzie trafiaja jakies dzieci, bez szczegolnych emocji.
bywa, ze czasem wlaczam sobie film jako rozrywke- zeby sie posmiac.
wiem, ze moze nie jest to mile ani poprawne moralnie z mojej strony ale coz... jak cos mi sie nie podoba, to niestety trudno mi udawac, ze jest inaczej...

ciekawa jestem, co teraz myslicie o mnie... brrr Jezyk

ale to dlugie. ciekawe czy ktos przeczyta...

Władca Narnii

Ja przeczytałam Very Happy

Oglądałam kiedyś "LCiSS" z wersji BBC właśnie i kompletnie mnie odrzuciła. Myślałam wtedy, że jak można tak zepsuć książkę. Ale na szczęście nowa wersja zachwyciła, uwierzyłam wtedy w kino Mruga

Łucja była straszna! Albo Aslan... Cóż, dobrze że technika zrobiła postępy Very Happy

Najsympatyczniejszy 2010

Ooo, obejrzalam z ciekawości jeden i pól odcinka Smile

Makabra.... :x Łucja jest więcej niż beznadziejna.......I Eustachy zupełnie "nieksiazkowy", gruby i puculowaty. Jedynie Julia mi się podobała, może nawet taką sobie wyobrażam...
Tyle napiszę, więcej nie oglądałam, bo niedobrze mi się robiło Sad

Szkoda, ze tak spaprali Narnię Sad

Użytkownik roku 2010

No dziś obejrzałem do końca LCiSS, zabierałem się za to ze dwa miesiące, ale mnie odrzucało, no, ale w końcu postanowiłem zobaczyć ostatnie 3 odcinki z ciekawości.
No oczywiście wyrzytów za złe efekty i nierealistyczne "zdarzenia" nie można mieć pretensji, na technikę w tamtych czasach to i tak było coś... Ale Łucja jest naprawdę beznadziejna, mogli wybrać lepszą, pozatym zachowanie Maugrima było beznadziejne, za każdym razem kiedy go widziałem aż mnie nosiło... Pozatym scena bitwy była tak fatalna, że szkoda nawet pisać.... Jedyne co mi się podobało, to chyba to, że trzymali się książki, i to bardzo się trzymali...
Aha i jeszcze, kiedy Aslan leciał od Kamiennego Stołu so zamku Jadis wyglądało to conajmniej głupio, rozumiem "przelecenie" nad murem w zamku, ale lecenie cały czas, trochę głupie... I jeszcze grzywa Aslana - tragedia. Wyglądała jak jakaś natapirowana kupa siana... A Kamienny Stół szkoda gadać, kawałek kamienia, a zabicie Aslana jeszcze gorsze, sam się położył na stole i to jeszcze przewrócił się jakoś dziwnie na niego sam... Dobra starczy, vo się za bardzo rozpisze..
A a jaszcze jedno muszę dodać. Z rodzeństwa najlepszy był chyba Piotr... Nie wiem czemu, może przez sentyment do tej postaci?

Władca Narnii

Haha, Łukaszu, a widzisz, jak byłam młodsza, też uznałam, że Piotr był tam najlepszy... Aczkolwiek wtedy jeszcze nie miałam takiej manii Mruga

Ale byłam wściekła, że zrobili taką Łucję, i pamiętam że przysiągłam, iż nie obejrzę więcej źadnej ekranizacji xD

Najsympatyczniejszy 2010

Och, ja byłam ( i jestem) wściekła nie tylko, ze zrobili taką Łucję. Zauważyłam, ze Zuzanna jest wyższa od Piotra, a jak zobaczyłam Aslana, to płakać mi się chciało Sad

Rozumiem, ze serial był dawno robiony, ale tak zepsuć Narnię...Nie będę tego oglądac i się denerwować Jezyk