Autor |
Wiadomość |
<
Filmy
~
"Podróż Wędrowca do Świtu"
|
|
Wysłany:
Czw 20:31, 27 Sty 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Mam w końcu chwilę odpoczynku od nauki, więc postaram się w kilku słowach przekazać moją opinię o filmie. Na seansie byłem tydzień temu, więc trochę już mi uciekło z pamięci.
Idąc na seans miałem mieszane uczucia. Po zwiastunach myślałem, że została nam przygotowana kompletna klapa, do tego jeszcze ten kiczowaty wygląd Wędrowca i sprawa z mieczami. Obawiałem się, że szykuje się powtórka z zawodu tak jak z 5 i 6 częścią Pottera. Jednak na szczęscie się myliłem.
Po pierwsze doskonała gra aktorska, Georgie i Skandar trzymają dobry poziom, a Ben Barnes nie jest już tak zniewieściały jako król. Jednak największą niespodzianką była dla mnie doskonała gra Willa, no i oczywiście Ryczypisk (tu akurat nie było zaskoczenia).
Co do strony wizualnej filmu, ta mnie zachwyciła. Wyspy, morze, śliczny smok , normalnie bajka. Dla mnie zaskoczeniem było sam Wędrowiec, był niesamowity, po prostu piękny i narnijski i nie miał nic wspólnego z kiczem. Jedynie ogród na wyspie Łachonogów mi się nie podobał. Ogólnie rzecz biorąc wizualnie jest bardzo dobrze, na pewno dużo lepiej niż w KK.
Muzyka, trochę brakowało mi motywów z poprzednich części, ale ogólnie oceniam pozytywnie. Najbardziej podoba mi się The Green Mist.
Scenariusz. Tu można dużo mówić. Jest to chyba jedyna rzecz, o którą można się przyczepić. Jeśli nie byłaby to ekranizacja powieści, film byłby świetny pod tym względem. Podróż po miecze, ta cała mgła, ciekawa historia. Jednak, moim zdaniem ekranizacja książki do czegoś zobowiązuje. Tym bardziej, że PWdS, nie wymagała tych wszystkich udziwnień, gdyż pierwowzór sam w sobie jest bardzo interesujący. Wyszedł więc swego rodzaju kolaż, zrobiony metodą, wytnij, wklej a także, niestety, usuń i "dodaj". I naprawdę nie sądzę, aby to wszystko było potrzebne by film się dobrze sprzedał (mam wrażenie, że wyszło niestety zupełnie odwrotnie). Cóż moim zdaniem Apdet i spółka stworzyli własną, alternatywną wersję Podróży, a szkoda; niemniej jednak przyzwoitą.
Co do dubbingu, nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego zmieniono tu aktorów dla Edmunda i Łucji, na szczęście Aslan mówi nadal głosem Piotra Machalicy.
Jeszcze jedna, moim zdaniem ważna sprawa- Aslan. Cała ta walka ze słabościami bohaterów pozwoliła na umieszczenie Aslana w centralnej pozycji, co cieszy. Zwłaszcza gdy w KK jakoś mało go było.
Ogólnie rzecz biorąc, film bardzo mi się podobał, i nie spełniły się moje obawy, że ta część została popsuta. Mimo wszystko, czułem ten narnijski klimat, a także atmosferę morskiej wyprawy, która towarzyszy mi przy lekturze tego tomu. Jednak niepotrzebne były te wszystkie zmiany w fabule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:00, 02 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 2808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
|
Obejrzałem wczoraj, no i oczywiście mi się bardzo podobało! Eustachy był świetny jak dla mnie, lepszy niż go sobie wcześniej wyobrażałem Cała historia bardzo ładnie przedstawiona... Miałem jedynie wrażenie że tak szybko zleciała... No ale co dobre szybko się kończy. Georgie i Skandar spisali się wg. mnie, podobnie Ben. Nie wyglądał tak tragicznie z tym zarostem jak to się niektórzy obawiali przed premierą No i córka Ramandu - piękna, taka naturalna. Udało im się z tą aktorką. Nie wiem co jeszcze napisać. No, jeszcze oczywiście strasznie się cieszę z obecności Zuzanny i Piotra! W szczególności Zuzanny, uwielbiam ją od samego początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:49, 18 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ( Maków Mazowiecki) Płeć: Kobieta
|
|
W moim mieście nareszcie puścili "Wędrowca do świtu". Ja też się wypowiem na temat filmu. Zawiodłam się, oj zawiodłam się. Przede wszystkim nie było tego narnijskiego klimatu... ja nic takiego nie wyczułam:( nafaszerowany efektami specjalnymi, jak dla mnie był za krotki i pokazane zostały najważniejsze tylko informacje. Wszystko szybko się działo. Na jednej wyspie pobyli 5 minut, znaleźli barona i ciach na Wędrowca i na drugą wyspę. Tule się narobili nad tym filmem, tyle czekania... Muzyka nie wpadła mi w ogóle w ucho. Kompozytor się nie popisał trafiłam na dubbing, który też mi się nie podobał. bYło bardzo dużo elementów z mowy potocznej. Nie słyszałam jak mówią naprawdę aktorzy, ale wydawało mi się, że Eustachy mówił sztucznie. Bardzo brakowało mi Zuzanny i Piotra:( Aslan też pokazany był na krótko. Mogłabym go obejrzeć jeszcze raz. Może wyłapałabym jakieś plusy, ale na dzień dzisiejszy jestem zawiedzioną tą częścią Teraz już wiem, dlaczego na forum nie było szału po premierze kinowej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez knatalia01 dnia Pią 18:50, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:14, 22 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Cieszyna Płeć: Kobieta
|
|
Film oglądałam już jakiś czas temu ale że jestem tu od niedawna dopiero teraz wypowiem się o Wędrowcu.
Dubbing mi się nie podobał. Muzyka też jakoś nie przypadła mi do gustu no może poza High King And Queen Of Narnia ta muzyka.. prawdziwa Narnia.
Było do przewidzenia że film będzie inny od książki ale bez przesady. Ten wątek z mieczami był troszkę naciągany. Historia tej małej dziewczynki nawet mnie zainteresowała. Zuza i Piotr fajnie włączeni tylko że w zwiastunie była chyba scena całej czwórki?
Ryczypisk był boski naprawdę cudowny i Will też fajnie zagrał Eustachego. Uważam że Kaspian lepiej wyglądał w KK. Edzio jak zwykle świetny. Łucja wyładniała i wydoroślała.
Wędrowiec bardzo fajny zupełnie jak w mojej wyobraźni.
Przy pożegnaniu Ryczypiska z pozostałymi płakałam, nie mogłam się powstrzymać.
Nie będę się rozpisywać ale dodam że mimo wszystko film, zresztą jakikolwiek by był i tak by mi się podobał to w końcu Narnia.
i oczywiście czekam na Srebrne Krzesło
Na które poczekamy długo bo ponoć mają kręcić najpierw "Siostrzeńca"
Monilip
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:00, 23 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
Niedawno zastanawiałam się nad "Wędrowcem". Co mi dają wszystkie plusy jakie wymieniałam wcześniej, gdy nie było chociaż krótkiej chwili na refleksję? Co mi da wygląd statku lub wspaniałe krajobrazy, gdy z fabuły zachowały się jedynie imiona głównych bohaterów?
Spieprzyli taką historię!
To mógł być film na miarę Oscarów!
Co z tego, że film mi się podobał (podobał i tylko tyle)?
Jestem rozgoryczona, że zniszczyli taką szansę. Niedawno w tv leciał KK. Porównując z PWdŚ jest on o wiele lepszy (dzięki klimatowi, muzyce i braku bardzo poważnych zmian w fabule- napad na zamek Miraza to pikuś przy szukaniu mieczy, zmianie roli Koriakina, braku Ramandu itp. itd.)...
Jako wielka fanka Narnii mówię: zawiodłam się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Śnieżka dnia Śro 16:01, 23 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:09, 26 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ( Maków Mazowiecki) Płeć: Kobieta
|
|
Popieram Cię Śnieżko w stu procentach. Dla mnie to zwykły film. Taki... odbębniony, taki... nijaki, dla zabicia czasu. Nie postarali się. Nie zrozumieli chyba sensu i tego, co chciał nam przekazać Lewis pisząc tę książkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:33, 27 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Tak! Udało się! Wczoraj obejrzałam PWdŚ. Chciałam napisać o tym od razu, ale byłam kompletnie odcięta od internetu... No więc, film nie bardzo podobny do książki. Dubbing w miarę, chociaż Edmund miał głos do kitu. Łachonogowie fajni. Fajnie, że dali Piotra i Zuzannę.
Kaspian- fajny i ogólnie może być.
Łucja- też fajnie zagrana.
Edmund- taki "przylizany" w Anglii.
Eustachy- super miny.
Ryczypisk- taki milusi.
Aslan- taki kiciuś.
Jeśli chodzi o postacie, to nawet może być, ale reszta trochę nie bardzo... Fajnie pokazane relacje Eustachy-Ryczypisk, a jak na koniec się żegnali i Eustachy płakał, to mi też się chciało płakać... Fajne jak Eustachy walnął kogoś wiosłem i mówi: "Oj. A jak to był brytyjski konsul." (czy jakoś tak) . I zauważyłam słynną latarkę Edzia .
Mam nadzieję, że zmienią zdanie i nakręcą najpierw SK...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _Fifi_ dnia Pon 11:00, 28 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:06, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Obejrzałem wczoraj ponownie, ale z napisami i jest o niebo lepiej. Przez dubbing film wydawał się trochę gorszy niż jest w rzeczywistości. Poza tym przekonałem się, że nie jest aż taki zły, jak go wcześniej oceniałem. Kiedy spojrzy się na niego i zapomni, że w książce jest całkiem inna historia, to jest całkiem nieźle. Chociaż fakt sporo mu brakuje do LCiSS, czy choćby KK. Np. w wielu scenach Wędrowiec wydaje się plastikowy, jakby szli po najmniejszych kosztach i zrobili go z najtańszych materiałów, muzyka przypominała mi momentami ekranizację BBC i wcale nie podobała mi sie wyspa Ramandu, zbyt mroczna i ponura.
I oczywiście tak jak w KK wymyślili "romans" Kaspiana i Zuzany, tak w PWdŚ musieli dorzucić tą chęć piękna Łucji.
Ale jest jeden duży plus, Will świetne zagrał Eustachego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:39, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Łukasz napisał: |
I oczywiście tak jak w KK wymyślili "romans" Kaspiana i Zuzany, tak w PWdŚ musieli dorzucić tą chęć piękna Łucji. |
Em, to akurat było w książce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:50, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
|
monilip napisał: |
Em, to akurat było w książce |
No też mi się tak zdaje. To albo coś bardzo podobnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:19, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Mój brat kupił w biedronce chwilę temu wydanie DVD i się dzięki temu przekonałem do dubbingu w tej części. Jak włączyłem po angielsku, to oni mają tak dziwne głosy, że ich własne głosy nie pasują DO NICH SAMYCH. xD
Nie będę oglądał z napisami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:18, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Hym według mnie z napisami o niebo lepiej
Wiem, wiem, że to było w książce, chodzi mi o to, że przerysowali to trochę, to ciągłe poprawiane włosów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:34, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Aj muszę jeszcze raz oglądnąć film i obiektywnie ocenić go. Bo za pierwszym razem w kinie, to raczej ciężko ocenić obiektywnie. A 2 raz w kinie nie byłem, niestety.
Ale na prawdę - nie wiem co lepsze oglądać z polskim dubbingiem, w którym postacie mają dziwny głos, czy oryginalny dźwięk, w którym postacie mają równie dziwny głos co w polskim dubbingu. To brzmi tak, jakby specjalnie brali podobne głosy. xD
Ja nie zauważyłem, tego, że za mocno pociągnęli ten wątek. Raczej dobrze go wykonali. Martwią mnie raczej duże odstępstwa od książki i strasznie mroczny klimat - zupełnie inny niż w książce. Chcieli zrobić z tego taką typową hollywoodzką produkcję. Jakby im to chociaż dobrze wyszło, to bym nie narzekał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:53, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
|
Łukasz napisał: |
Wiem, wiem, że to było w książce, chodzi mi o to, że przerysowali to trochę, to ciągłe poprawiane włosów |
No mi się to akurat to bardzo podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:44, 09 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
loQ napisał: |
Chcieli zrobić z tego taką typową hollywoodzką produkcję. Jakby im to chociaż dobrze wyszło, to bym nie narzekał. |
Dokładnie! "Zakon Feniksa" też różnił się od książki, i to bardzo, ale nie było widać tego, ba, byłam pewna, że w tej 1,5 godziny zmieścili wszystko. Dopiero czytając innych recenzje uświadomiłam sobie, że brakowało tego, tamtego i siamtego. Film trzymał się kupy, po prostu.
W "Wędrowcu" brakuje tej magii co była w poprzednich częściach. Po prostu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|