Autor |
Wiadomość |
<
Filmy
~
"Podróż Wędrowca do Świtu"
|
|
Wysłany:
Nie 16:01, 29 Maj 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
|
No czyli coś sprzed roku, kiedy czytałem to ostatni raz pamiętam .
monilip napisał: |
żadnej zielonej mgły |
Nie no, mgły nie miałem broń Boże na myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:12, 29 Maj 2011
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
monilip napisał: |
Eustachy wtedy po raz pierwszy wykazał się odwagą (i połamał miecz Kaspiana ). |
Zapomniałaś dodać, że Ryczypisk nie chciał walczyć, a Ryczypisk wzywający do zaniechania walki był zjawiskiem tak niezwykłym, że nawet w tak strasznej chwili wszyscy zatrzymali się i spojrzeli na niego .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:51, 29 Maj 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
_Fifi_ napisał: |
monilip napisał: |
Eustachy wtedy po raz pierwszy wykazał się odwagą (i połamał miecz Kaspiana ). |
Zapomniałaś dodać, że Ryczypisk nie chciał walczyć, a Ryczypisk wzywający do zaniechania walki był zjawiskiem tak niezwykłym, że nawet w tak strasznej chwili wszyscy zatrzymali się i spojrzeli na niego . |
Serio tak tam było? Sorry, nie pamięta, czytałam to może w zeszłe wakacje, może nawet jeszcze wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:38, 29 Maj 2011
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
monilip napisał: |
_Fifi_ napisał: |
monilip napisał: |
Eustachy wtedy po raz pierwszy wykazał się odwagą (i połamał miecz Kaspiana ). |
Zapomniałaś dodać, że Ryczypisk nie chciał walczyć, a Ryczypisk wzywający do zaniechania walki był zjawiskiem tak niezwykłym, że nawet w tak strasznej chwili wszyscy zatrzymali się i spojrzeli na niego . |
Serio tak tam było? Sorry, nie pamięta, czytałam to może w zeszłe wakacje, może nawet jeszcze wcześniej. |
Ja czytałam na ferie . Ale nawet jak nie pamiętam, to mam zeszyt, w którym zapisałam najlepsze cytaty a książek. I niektóre cytaty z filmu PWdŚ. I z Merlina. I tekst The Call. I jeszcze mam miejsce na zdjęcia niektórych postaci .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:24, 21 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Obejrzałam (WRESZCIE!) po raz drugi. W oryginalnej ścieżce dźwiękowej, z dubbingiem raz próbowałam i nie dałam rady.
Jeśli na bok odłożę to co wiem z książki... to fim nie jest zły. Jest przeciętny. KK ma w sobie magię Narnii, po tym jak podeszam do filmu z otwartym umysłem, zapominając książkę, to to odkryłam. Tutaj nadal mi się nie podoba.
Mój główny zarzut do filmu, prócz zielonej mgły? Muzyka. Motywy z poprzednich części nauczyłam trzy. Trzy. Reszta utworów była nijaka. Ja rozumiem, nie każdy to Gregson-Williams, ale David Arnold po prostu chyba nie łapie magii Narnii... w żadnym jego utworze jej nie czułam. Nie były złe, ale.... ale to nie jest "The Begginng of the Adventures" czy "The Battle". W niektórych momentach muzyka była po prostu źle dobrana i kompletnie nie pasuje. Jest też taki jeden moment z KK, gdzie Kaspian, Piotr, Zuza i Edmund ruszają na Telmarów, wiedząc, że zginą, że są na przegranej pozycji a tu leci ten sam fragment gdy z LCiSS Aslan biegł pomóc armii w pokonaniu Białej Czarownicy...
A propo jej. Nie wiem, może to kwestia, że jakby nie było jestem już dorosła i, obracam się, z powodu studiów, w praktycznie samym męskim towarzystwie, ale czy Jadisowe "uczynię cię moim królem" tylko mi brzmi dosyć dwuznacznie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Śro 16:26, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:45, 10 Kwi 2012
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
monilip napisał: |
czy Jadisowe "uczynię cię moim królem" tylko mi brzmi dosyć dwuznacznie? |
NIE. A przynajmniej nie do teraz -.- Co skojarzenia robią z człowiekiem.
monilip napisał: |
Jeśli na bok odłożę to co wiem z książki... to fim nie jest zły. Jest przeciętny. |
I tego nie umiem darować. Narnia zasługuje na więcej. Poprzednie części może też nie były arcydziełami, pod względem hmm oryginalności twórców (czytaj: niektóre momenty/ujęcia żywcem wyjęte z Lotra - ale narzekam na to tylko wtedy, gdy oglądam WP ), ale miały w sobie magę, klimat. A tutaj szkoda słów. Reżyser filmów akcji nie powinien się zajmować kręceniem gatunków, które nie są jego specjalnością.
monilip napisał: |
Obejrzałam (WRESZCIE!) po raz drugi. W oryginalnej ścieżce dźwiękowej, z dubbingiem raz próbowałam i nie dałam rady. |
Nie wiem, czy chcę to oglądać drugi raz. Nie mam ochoty. Ale jak się zdecyduję, to w wersji oryginalnej, bo nie zniosę ponownie nowego dubbingu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:12, 12 Kwi 2012
|
|
|
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowa Dolina Płeć: Kobieta
|
|
monilip napisał: |
Mój główny zarzut do filmu, prócz zielonej mgły? Muzyka. Motywy z poprzednich części nauczyłam trzy. Trzy. Reszta utworów była nijaka. Ja rozumiem, nie każdy to Gregson-Williams, ale David Arnold po prostu chyba nie łapie magii Narnii... w żadnym jego utworze jej nie czułam. Nie były złe, ale.... ale to nie jest "The Begginng of the Adventures" czy "The Battle". W niektórych momentach muzyka była po prostu źle dobrana i kompletnie nie pasuje. Jest też taki jeden moment z KK, gdzie Kaspian, Piotr, Zuza i Edmund ruszają na Telmarów, wiedząc, że zginą, że są na przegranej pozycji a tu leci ten sam fragment gdy z LCiSS Aslan biegł pomóc armii w pokonaniu Białej Czarownicy... |
Zgadzam się w zupełności. Jak słucham sobie soundtracków z poszczególnych części to przy LCiSS i KK zawsze nie mogę się skupić bo od razu mam w głowie różne obrazu z Narnii itp. A jak słucham muzyki z PWdŚ to jakoś mi tak wpada jednym uchem a wypada drugim. W ogóle nie jest charakterystyczna, a już na pewno nie narnijska.
Co do tego tekstu Jadis, to rzeczywiście jest on dwuznaczny .
I w ogóle to gratulacje Mon. Mnie jakoś szczerze mówiąc nie ciągnie do ponownego oglądania (co jest odwrotnością do tego co miałam z LCiSS i KK). Do przeczytania i owszem, ale do oglądania.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:19, 12 Kwi 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Derwen napisał: |
I w ogóle to gratulacje Mon. Mnie jakoś szczerze mówiąc nie ciągnie do ponownego oglądania (co jest odwrotnością do tego co miałam z LCiSS i KK). Do przeczytania i owszem, ale do oglądania..... |
Bez przesady. Znaczy, szybciej niż za parę lat nie mam zamiaru tego oglądać, ale... po prostu chciałam wiedzieć czy moja opinia o filmie nadal się utrzyma. Niestety tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:26, 12 Kwi 2012
|
|
|
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowa Dolina Płeć: Kobieta
|
|
monilip napisał: |
Derwen napisał: |
I w ogóle to gratulacje Mon. Mnie jakoś szczerze mówiąc nie ciągnie do ponownego oglądania (co jest odwrotnością do tego co miałam z LCiSS i KK). Do przeczytania i owszem, ale do oglądania..... |
Bez przesady. Znaczy, szybciej niż za parę lat nie mam zamiaru tego oglądać, ale... po prostu chciałam wiedzieć czy moja opinia o filmie nadal się utrzyma. Niestety tak. |
Ale to w sumie ciekawe podejście. I tak w końcu pewnie obejrzę, bo moja mama chcę sobie w końcu zobaczyć, to i ja z nią oglądnę. I ciekawe czy w mojej opinii się coś zmieni (chociaż wątpię..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 10:08, 22 Paź 2012
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
|
Obejrzałem niedawno i to przed przeczytaniem książki, film wydawał się wtedy bardzo ciekawy , motyw irytującego Eustachego był wręcz genialny jego przygody cała wewnętrzna duchowa przemiana i przejście na dobrą stronę robiły wrażenie. Rozbawiła mnie niezmiernie wyspa niewidzialnych mógł bym tak długo wymieniać , moje zdanie na temat filmu zmieniło się jednak po przeczytaniu książki, te odejścia od niej własne interpretacje bardzo mi się nie podobały. Ogólnie jednak film w moim odczuciu nie jest aż tak zły a nawet warty polecenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:57, 07 Lis 2012
|
|
|
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowa Dolina Płeć: Kobieta
|
|
Tak z ciekawości zapytam . Wyczuwałeś Narnię w tym filmie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:26, 23 Gru 2012
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Obejrzałem po rad drugi w całości. Kiedyś już próbowałem, ale nie udało mi się skończyć.
Tak czy inaczej utwierdziłem się w przekonaniu, że ten film nie jest zły. Przesłanie jest, magia Narnii się pojawiała (i znikała momentami niestety), a na pożegnaniu znów się prawie popłakałem i nawet mgła w JAKIMŚ TAM stopniu ma sens. Po prostu chcieli to zrobić za bardzo hollywoodzko i trochę na siłę chcieli się ten film uwspółcześnić. Jakby tak nie przesadzili i zostawili ten film bardziej wierny książce, to bym to wyszło na dobre. moim zdaniem. Faktycznie - niektóre zmiany były wręcz potrzebne, bo lewis to nie Tolkien i to wszystko nie było na tyle spójne by lecieć bez zmian względem książki w 21 wieku. No nie oszukujmy się - parę fajnych zmian to było już nawet w Księciu Kaspianie, ryzykownych i dla fanów-purystów nieco... kontrowersyjnych, ale koniec końców wyszło to filmowi na dobre chyba. Tutaj po prostu z tymi zmianami mającymi na celu uwspółcześnienie przesadzili. Ale magia narnijska i przesłanie zachował się. No są bardzo fajnie zrealizowane wątki - bardzo podoba mi się wątek zazdrości Łucji. Naprawdę ładnie zrealizowane.
A że muzyka mi się podoba prawie równie bardzo, co dwa poprzednie soundtracki, to już zaraz po premierze mówiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:51, 02 Sty 2013
|
|
|
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Południowa Dolina Płeć: Kobieta
|
|
Hm...naprawdę chyba muszę obejrzeć go jeszcze raz. Wątpię aby moja negatywna opinia na jego temat się zmieniła, ale muszę go jeszcze raz obejrzeć...z czystej ciekawości.
Ja jestem bardzo konserwatywna względem wszelkich zmian (patrz -> moje reakcje na 2 sezon Gry o Tron) dlatego chyba ciężko będzie mnie przekonać, że praktycznie całkowita zmiana fabuły jest czymś w porządku. Bo akurat moim zdaniem w "PWdŚ" zmienili praktycznie 80% i nie chodzi mi o dodanie wątków (jak to właśnie było w przypadku KK), ale zmianę.
No nic muszę sobie załatwić tą część i jeszcze raz obejrzeć ją na spokojnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:52, 04 Sty 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
Derwen napisał: |
nie chodzi mi o dodanie wątków (jak to właśnie było w przypadku KK), ale zmianę.
|
Dobrze to ujęłaś. po n-tym ogladaniu KK przyzwyczaiłam się do dodanych wątków i nawet je lubię, natomiast zmiana głównego wątku mnie odrzuca (zebranie wszystkich mieczy- challenge accepted...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|