Autor |
Wiadomość |
<
Inne
~
Dlaczego taka nazwa? + proces powstawania OzN
|
|
Wysłany:
Pią 17:38, 04 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Narnia i północ ;p Płeć: Kobieta
|
|
Niestety nie. Byłoby możliwe, gdyby Lewis nadal żył, może byłyby organizowane różne spotkania z fanami, podczas których odpowiadałby na dręczące ich pytania fajnie by było. Albo po prostu listownie wyrazić to, co myślimy o jego książkach lub nawet wyżalić się z tego, co nam leży na sercu, np. w sprawach moralnych, religijnych itp. Już Lewis na pewno by coś poradził, w końcu był nie tylko pisarzem.
trochę się zapędziłam, robiąc ten mały offtop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:13, 04 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Julia napisał: |
Czy nie wiedział to trudno stwierdzić, mógł już z góry mieć zaplanowaną całą serię
|
loQ napisał: |
Jak znam życie to pewnie wiedział. Tak to już jest z pisarzami. Jakby nie mieli całości rozpisanej i wymyślonej, to by nie było tak genialnych powieści. Ale tego się raczej nie dowiemy, jak to było niestety. |
Mylicie się. Lewis każdy tom pisał jako ostatni. No, wiadomo, dwa tomy inaczej wydano niż został napisane, ale ogólnie rzecz biorąc to on nie miał zaplanowanej z góry siedmiologi Przynajmniej tak jest napisane w ciekawostkach na [link widoczny dla zalogowanych], niestety nie wiem skąd Nin to wzięła. Ale znam ją na tyle by wiedzieć, że tego nie wymyśliła.
Offtopu nie będzie jak do tematu dopiszę "+ proces powstawania OzN"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Pią 18:20, 04 Lis 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:54, 04 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Wiem, że każda miała byś ostatnia, ale to jest tak, że jak cie najdzie wena, to zazwyczaj od razu wszystko ci przychodzi na myśl i sobie obmyślasz wszystko łącznie z powstaniem wykreowanego przez ciebie świata itd. O to mi chodzi. Więc pewnie Lewis też jak mu przyszła na myśl Narnia, to możliwe, że od razu m się kreował w głowie ten zamysł z Jadis, śpiewającym Lwem itd. No bo inaczej, to to byłby totalny chaos, nie prawda? Tak od jest czarownica, a nawet autor nie wie skąd jak gdzie i dlaczego. Pewnie on to wiedział już na początku. A potem z czasem jak to można na necie wyczytać pisał kolejne części tak jakoś od siebie. Każda miała być ostatnia. W końcu napisał o początku Narnii. Przecież u Tolkiena to też chyba było podobnie - Silmarilion wyszedł chyba po Władcy Pierścieni, tak? A wiadomo, że oni byli literaturoznawcami i językoznawcami i lubili wszystko od początku do końca wymyślać. Obcując z Tolkienem Jack pewnie miał podobnie i jak mu się "ukazała" Narnia to od samego początku, a z czasem samo tak jakoś kontynuowało się.
Ale tak jak mówię, to wszystko domysły i możemy jedynie o tym wnioskować, ale pewności nie mamy. Jeżeli ktoś coś może wiedzieć, to chyba tylko Douglas Gersham, ale wątpię; )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez loQ dnia Pią 21:54, 04 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 9:04, 05 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Ale w OzN są nieścisłości! Choćby Gwiazdka w "Lwie". Skąd ona się wzięła? Przecież w Narnii nie znali Chrystusa. Podobnie - sardynki w puszcze (choć nie wiem czy w książce też były). Z Kalormenu je ściągali? Przecież Narnia była całkowicie oddzielona od reszty świata.
Zresztą, masz racje, nigdy się nie dowiemy. Szkoda, że Lewis już zmarł (wiecie, że to było 48 lat temu?). Teraz by pewnie musiał udzielać wywiadów o postaniu, moglibyśmy mu zadawać pytania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:27, 05 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Co do historii powstania OzN to kiedyś napisałem krótki artykuł, który wyjaśnia pewne kwestie tu poruszane. Znajduje się na obumarłym "Ostatecznym Wschodzie" ;-)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:43, 05 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
W temacie staraliśmy się raczej rozważyć kwestię samej nazwy "Narnia", a tego nie ma w twoim artykule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:30, 07 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Narnia i północ ;p Płeć: Kobieta
|
|
Niemniej artykuł całkiem dobry. Nie wiedziałam np. że to Green przez pytanie o latarnię podsunął Lewisowi pomysł na opisanie początków Narnii. A to przecież związane jest z powstawaniem "Opowieści z Narnii", o czym także tu rozmawiamy
Cytat: |
Była to początkowa wersja Siostrzeoca Czarodzieja, która znana jest obecnie pod tytułem Fragment Lefay |
Ten tytuł kojarzy mi się jedynie z Morganą le Fay
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:44, 08 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Znalazłam cytat Lewisa o powstawianiu OzN!
Cytat: |
Sądzę, że bardziej zgadzam się z twoją kolejnością [chronologiczną] niż z tą zaproponowaną przez Twoją matkę. Cykl nie został zaplanowany z góry, jak ona sądzi. Kiedy pisałem Lwa nie sądziłem, że napiszę coś jeszcze. Wtedy napisałem Księcia Kaspiana, jako drugą część, i ciągle nie myślałem, że pojawia się kolejne, a gdy napisałem Podróż byłem już całkowicie pewien, że to będzie ostatnia, ale okazało się, że byłem w błędzie. Tak więc, być może, nie liczy się za bardzo kolejność w jakiej ktoś je czyta. Nie jestem nawet pewien czy wszystkie pozostałe zostały napisane w kolejności, w jakiej zostały wydane |
Cytat z [link widoczny dla zalogowanych]
Obstawiam przy opinii, że pisząc "Lwa" nie miał pojęcia o Jadis i o tym jak dostała się ona do Narnii
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Wto 23:47, 08 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:20, 09 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Narnia i północ ;p Płeć: Kobieta
|
|
Skoro to cytat samego Lewisa, to myślę że już jedną kwestię mamy wyjaśnioną
Zamiast jednej części - mamy ich siedem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:13, 09 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Gdzieś (na wikii chyba") było też napisane, żę faktycznie Najpierw poszedł Lew, a potem Aslan sam się "wdarł" do jego umysłu i wtedy wpadł na pomysł ukazany we Fragmencie Le Fay, więc to by się zgadzało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:13, 10 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
A'propos "fragmentu LeFay", taka ciekawostka.
Po "Lwie, czarownicy i starej szafie" nie miały powstać już żadne narnijskie opowieści. Jednak gdy Roger Lancelyn Green spytał się, skąd pośrodku lasu wzięła się latarnia, stało się oczywiste, że te i inne zagadnienia trzeba wyjaśnić. Lewis zabrał się za pisanie "Siostrzeńca Czarodzieja". Zarzucił ten pomysł po napisaniu 26 stron rękopisu. Stało się tak być może dlatego, ponieważ Lewis złamał jedną ze swoich zasad układania opowieści: opowieści fantastyczne muszą być zakotwiczone w "prawdziwym świecie": postaci na początek znajdują się w zwykłych sytuacjach, a dopiero potem pochłania je świat wyobrażony. Początkowa wersja "Siostrzeńca Czarodzieja" nosi tytuł: "Fragment Lefay".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:09, 12 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Archenlandia Płeć: Kobieta
|
|
Mnie bardziej podoba się Siostrzeniec Czarodzieja, niż Fragment LeFay
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:13, 13 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
A nie wiecie, gdzie można przeczytać całość LeFay? W internecie czytałem, ale tylko krótkie fragmenty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:48, 14 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Łukasz napisał: |
A nie wiecie, gdzie można przeczytać całość LeFay? W internecie czytałem, ale tylko krótkie fragmenty. |
Może w książce Davida C. Downinga "Wyprawa w głąb szafy". Z jej opisu, który znalazłam na stronie Media Rodzina wynika, że jest tam o alternatywnym początku "Siostrzeńca Czarodzieja". Dokładniejszych informacji nie mam, gdyż nie czytałam ani nie posiadam tej książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:44, 14 Lis 2011
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ufff - trochę masz tam tych postów Śnieżko. Ale w końcu znalazłem. Tutaj jest. Ae nie mam pojęcia czy to ma być takie krótkie, czy to tylko fragment.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|