Autor |
Wiadomość |
<
Inne
~
Narnia w naszych myślach...i w życiu codziennym
|
|
Wysłany:
Wto 16:33, 06 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
hura! a już się bałam, że mnie wyśmiejecie... no to nie jestem sama;)
w dziedzinie wyobraźni związanej z Narnią mam lekkiego świra. ale dzięki temu jest ona dla mnie realna. i nie jest mi już tak smutno, że naprawdę do niej nie trafiłam. wyobraźnia to wszystko zaspokaja;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:40, 06 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biblioteki Płeć: Kobieta
|
|
Nawet nie wiesz, jak przeżywałam lwa w Zoo - on był taki piękny i królewski wręcz, siedział tak dumnie i spoglądał na ludzi, ale jakoś mi do niego nie pasował ten wybieg i fosa dookoła i barierki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:23, 13 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 1027
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.lubuskie, dokładnie Krosno Odrzańskie Płeć: Kobieta
|
|
dalej się zastanawiam czy taka kraina istnieje naprawdę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:08, 13 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 2586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
W naszych myślach istnieje na pewno. A co do tematu, to narnijsko czuję się, gdy biegnę z moim aparatem na oblodzone jezioro, idę przez ośnieżony las - i czuję się jak rodzeństwo Pevensie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:51, 13 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
ja dziś, przyparta do muru stresem przed testami próbnymi, zajrzałam wreszcie do książki z przykładowymi testami matematyczno-przyrodniczymi. rozwiązuję, analizuję lecz po chwili zmęczyłam się i zamknęłam książkę. przyjrzałam się dziwacznym obrazkom widniejącym na okładce i nagle dało się słyszeć krzyk: Aslaaan! w tle, za różnymi szlaczkami i malowidłami na okładce widniał lew. oczywiście, z nikim innym jak z Aslanem nie mogłam go skojarzyć śmiesznie musiało to brzmieć... siedząca w pokoju i krzycząca "Aslan!"
EDIT: Keira, gdy parę lat temu w okolicy mojego domu był zamarznięty "staw" (teraz całkowicie zarósł), co tydzień w niedziele, gdy było już ciemno i księżyc ładnie świecił, razem z kolegami i koleżankami bawiliśmy się w rodzeństwo Pevensie biegnących przez jezioro i uciekających przed Białą Czarownicą... było super. zamarznięte jeziora mają swój urok... są przerażające i niebezpieczne:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elaine dnia Wto 20:55, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:18, 31 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 1027
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.lubuskie, dokładnie Krosno Odrzańskie Płeć: Kobieta
|
|
ostatnio na muzyce pani opowiada o skrzypcach, powiedziała, że na szyjce ( nie pamiętam czy to się tak nazywa, więc jeśli ktoś gra proszę o wybaczenie mojej ignorancji na ten temat) jest zakończone tzn. ślimakiem, ale raz widziała skrzypce z pięknie wyrzeźbioną głową lwa.
Ostatnio jechałam z mamą samochodem i była jakaś reklama z napisem betoniarnia, jak tylko to przeczytałam krzyknęłam ,,Narnia!", nie wiem nawet czemu, co ma betoniarka do Narnii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:34, 31 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Heh, to zależy co było w tej reklamie, jakie fotki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:53, 31 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska :P Płeć: Kobieta
|
|
Nie no betoNiARNIA to prawie jak NARNIA xD więc coś w tym jest jak bym ja coś takiego zobaczyła, pewno miałabym takie samo skojarzenie.
Co do tych skrzypiec, to też kiedyś widziałam takie z wyrzeźbioną głową lwa, ale nie widziałam ich na żywo tylko na zdjęciu Ale dobre i to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:36, 16 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Miałam mieć dziś dwie kartkówki, których nie było :x i wczoraj ledwo zasnąć mogłam z nerwów. Włączyłam cichutko The Call... Uciszyło mnie, uspokoiło, i to właśnie dzięki tej wspaniałej melodii spokojnie zasnęłam. Ale nie tylko dzięki niej, bo zamiast o chemii myślałam o przygodach w Narnii, o tym który tom OzN znów przeczytam itp. Bardzo mi pomogły Opowieści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:33, 16 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska :P Płeć: Kobieta
|
|
Tak, mi to też bardzo pomaga. A muzyka to już w 100%. Od jakiegoś czasu zawsze przed sprawdzianami lub jakimiś zapowiedzianymi kartkówkami słucham sobie 'The Battle' bo jakoś mi się lepiej po tym myśli Hmm, co my byśmy bez Narnii zrobili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:47, 16 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 2586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Ja przed sprawdzianami oglądam Narnię na I-Podzie i zawsze mi lepiej
Powtarzam sobie np. "To nie bitwa z Telmarami, to nie bitwa z Telmarami" xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:08, 16 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
|
Ja jakiś czas temu miałam absolutnie fatalny dzień. Strasznie zdenerwowana i smutna poszłam spać, ale nie mogłam zasnąć, bo byłam za bardzo zdenerwowana. Więc włączyłam sobie "The call" i niektóre utwory z pierwszej części i od razu się uspokoiłam, a później spokojnie zasnęłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:48, 14 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie Płeć: Kobieta
|
|
Elaine napisał: |
a jaką przyjemność sprawiło mi bieganie po śniegu. czułam ogromną radość, bo ubzdurałam sobie, że jestem w Narnii...
czasem moja wyobraźnia sięga zenitu... i trochę przesadzam. ale przynajmniej jest ciekawie;) |
o, widzę, że nie tylko ja się tak czasem zachowuję
do tematu:
zawsze kiedy w zimie widzę zaśnieżoną latarnię, od razu przed oczami staje mi Łucja.
Kiedy moja siostra gra na flecie, od razu myślami powracam do sceny kiedy Łucja zasypia, bo pan Tumnus gra na flecie (pierwsze spotkanie)
ah, i takie chyba najgłupsze skojarzenie z Narnią:
w środy i w czwartki mam fizykę w takiej bardzo oświetlonej sali, gdzie siedzę w ostatniej ławce, obok okna. i kiedy się gapię w tablicę, to wyobrażam sobie, że tam jest Aslan. no, coś w tym stylu. a to dlatego, ze zaraz obok tej tablicy, stoją różne odważnki i słoiczki do doświadczeń, które odbijając światło, tworzą śliczną mozaikę na tablicy.
a ja w tej mozaice świetlnej widzę biegnącego lwa xD
okej, to się skompromitowałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:28, 14 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
To tylko dowodzi, ze masz dużą wyobraźnię Aż ci zazdroszczę takiej fajnej sali, gdzie widać Aslana. Musi byc pięknie patrzeć na tablicę i wyobrażać sobie bięęgnacego lwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:52, 14 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
|
Tak. Też bym chciała widzieć lwa na tablicy, a nie jakieś wzory, których nie rozumiem xD
I gratuluję Ci takiej wspaniałej wyobraźni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|