Autor |
Wiadomość |
<
Inne
~
Sny o Narnii.
|
|
Wysłany:
Wto 20:58, 30 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
|
Ale fajny Zazdroszczę ci takiego snu
Czekam na następne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:12, 30 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
No teraz może opisze taki mniej narnijski, ale jednak :-P
No więc: siedze sobie przed kompem, jestem mega wkurzony na disney'a za wycofanie się z produkcji PWdŚ. Nagle przychodzi mi do głowy pewien pomysł. Wchodze na film web i zakładam nowy temat, a w nim pisze mniej więcej tak: "Nie chodźcie do kin na żadne produkcje Disney'a, nie kupujcie filmów Disney'a na DVD, nie oglądajcie jego kanałów telewizyjnych" itp. O dziwo to rozchodzi się na cały świat, protest trwa miesiąc. Przez niego Disney traci górę pieniędzy (około 900 milionów - coś mi tak świta :-P ) Wreszcie chcą się spotkać z protestantami, a z racji, że odemnie się to zaczęło zybierają mnie do dyskusji z nimi. Gadam z zarządem Disney'a i pytają się dlaczego to zrobiliśmy, więc im mówie... Oni, że nie zrobią tego filmu, bo im się nie opłaca. Więc pytam: "Wolicie go nakręcić, czy tracić kolejne setki milionów?". Potem zobowiązują się nakręcić OzN do końca seri, podpisują umowy, że gdyby się nie wywiązali się z zadania płacą karę w wysokości 999 milionów na rzecz wytwórni która podejmie się dalszej realizacji. I jeszcze do tego, że każdy z filmów będzie na wysokim poziomie i że jego budżet nie będzie mniejszy niż 190 milionów...
Sen fajny, fajnie, żeby tak w rzeczywistości było :-P
A co do czwartego snu, będzie najbardziej dziwny i...... dziwaczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:35, 30 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
podoba mi się ten Łukasz świetny! zwłaszcza ta kara za złamanie kontraktu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:48, 30 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 2586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Wy macie genialne sny Naprawdę ciekawe i narnijskie
Kto wie, może dziś mi się coś przyśni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:01, 31 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Och, gdyby tak sen Łukasza się spełnił... Wtedy wszyscy bylibyśmy w siódmym niebie, a Łukasza obsypalibyśmy złotem
Zazdroszczę wam tych snów. Ja niestety takich nie miewam, jak coś mi sie śni, to nigdy nie jest to Narnia Ale z drugiej strony, ja o Narnii myślę cały dzień, na noc pewnie limit się wyczerpuje
Życzę wam jeszcze więcej narnijskich snów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:03, 31 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
świetny sen, Łukaszu! ty to masz naprawdę narnijskie sny... u mnie rzadko się zdarzają a nawet jak, to niewarte tego, by je tu opisywać (nieszczególnie ciekawe)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:05, 03 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska :P Płeć: Kobieta
|
|
ja miałam dzisiaj sen, nie do końca o Narnii, ale pojawił się w nim Aslan.
Więc...
Szłam gdzieś z mamą i zobaczyłyśmy Aslana. Moja mama się go bała, ale ja do niego podeszłam, on mnie polizał więc moja mama się do niego przekonała. No i potem szłam z Aslanem i rozmawialiśmy.Nie pamiętam dokładnie o czym. Wiem tyle, że w pewnym momencie powiedział do mnie, że 'opowiada mi tylko moją historię, a nie historię innych' (należy wspomnieć, że tego dnia czytałam 'Konia i jego chłopca' xD ) no i potem on zniknął a ja poszłam do sklepu. Śledził mnie jakiś wilk I jak wyszłam ze sklepu to on się na mnie rzucił. Ja zaczęłam krzyczeć 'Aslan! Ratunku! ' ale on nie przybył, więc pomyślałam, że widocznie taka jest jego wola. Ale nagle pojawiły się 2 czarodziejki i mnie uratowały. I koniec
Wiem, wiem... trochę głupawy... ale ze względu na to, że występuje w nim Aslan postanowiłam go opisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:08, 03 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Narnia i północ ;p Płeć: Kobieta
|
|
fajny sen xD
Kurcze, chyba tylko mi się nigdy nie śniła Narnia, ani żaden z bohaterów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:21, 03 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska :P Płeć: Kobieta
|
|
hehe, dzięki
Zobaczysz, Tobie też pewnego dnia (a raczej nocy) przyśni się Narnia lub któryś z bohaterów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:11, 04 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z woj. łódzkiego Płeć: Kobieta
|
|
Jaka szkoda, że nie można sobie zamawiać snów. Kładziesz się do łóżka, mówisz, że chcesz śnić o Narnii i masz. No cóż, niestety trzeba cierpliwie czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:14, 04 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
|
Można. To się nazywa Świadome Śnienie. Kiedyś chciałam to praktykować, ale nie mam do tego cierpliwości - za dużo czynników się na to składa, trzeba trenować miesiącami, czasem i latami A i tak nie zawsze 'zadziała'.
Mi się nie śni absolutnie nic. Znaczy, pewnie się śni, ale nigdy nic nie pamiętam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:14, 04 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 2808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
|
Ja kiedyś tak śniłem To był najlepszy sen mojego życia, spełniło się jedno z moich największych marzeń
A co do tematu, przez ostatnie 2 dni moje sny były związane z Narnią. Przedwczoraj śniło mi się nasze forum, ale nie pamiętam o co chodziło, zapomniałem A z wczoraj na dziś śniło mi się że byłem w Narnii, może to dlatego że wczoraj przeczytałem PWdŚ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:26, 05 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
ja miałam kiedyś sen związany z Narnią. no może nie do końca. bardziej z forum o Narnii. to było jeszcze za czasów fw. śniło mi się, że stałam przed jakimiś drzwiami. nad nimi był pasek do wpisania adresu internetowego osoby, do której pokoju chcemy się dostać. wpisałam "www.tatar.filmweb.pl" (wtedy na fw głównie gadałam z Julią i Tatrem) i drzwi się otworzyły. stałam w pokoju Tatara. nagle przyszedł on i rozmawiałam z nim.
och, jak ja bym chciała, żeby takie coś przytrafiło się naprawdę. możecie być pewni, że odwiedziłabym wasze pokoje;)
ojj... to chyba nie do końca sen o Narnii. więc jeśli to offtop, to wybaczcie, przepraszam bardzo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:29, 05 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Narnia i północ ;p Płeć: Kobieta
|
|
hehe, pamiętam, jak to opisałaś nam na filmwebie No, też jestem ciekawa waszych pokoi xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julia dnia Pon 20:30, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:14, 07 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Ten mój sen będzie co najmniej dziwny, więc się nie dziwcie :-P
Akcja na początku dzieje się u mnie w garażu. Jest u mnie Piotr i Zuzanna. I ja próbuje odpalić samochód, ale jakoś nie idzie, więc Zuzanna wysiada, a ja nadal próbuje, więc Piotr mówi: "Coś nie idzie. Chodź spróbujemy może coś naprawić tam". No to ja, że dobra. Patrzymy coś pod maską, Zuza mówi, że to bez sensu i mówi: "Pójdę zobaczyć, co tak w kotłowni" (Kotłownia jest koło garażu od razu" "O chyba coś przygasa" - powiedziała - chyba trzeba będzie od nowa rozpalać. Jak wy jesteście zajęci to, to zrobię". My z Piotrem kombinujemy i wreszcie się udaje. Zuzanna mówi" No nareszcie, jednak do czegoś się nadajecie" w tym momencie z Piotrem mrugamy do siebie porozumiewawczo ;-) "A tamci gdzie znów są jak zwykle łażą gdzieś i nigdy nie są na czas..." - oczywiście to powiedziała Zuzanna :-P (Chodziło o Edmunda, Łucję i Kaspiana) Kiedy przyszli, oczywiście Zuza im coś palnęła na temat spóźnienia. No ale wsiedliśmy. "Ja może poprowadzę" - zasugerował Kaspian. "Jak chcesz możesz prowadzić, ja sobie usiądę z tyłu" - odpowiedział Piotr. Z przodu z Kaspianem usiadła Zuzanna, a ja Piotr i Zuza z tyłu, no to jedziemy... Potem nie wiem jakim cudem nagle znaleźliśmy się w lesie, ale samochód nie jechał, tylko leciał! No i tak lecimy i lecimy, a nagle zaczyna nas gonić niedźwiedź. Samochód leciał dość nisko... Ja do Kaspiana: "Gdzie masz ten głupi łuk trzeba go ustrzelić!!" On odpowiedział: "Nie rozpraszaj mnie prowadzę, chcesz, żebyśmy na jakieś drzewo wpadli?" Ja: "Mów gdzie masz ten łuk!!!" Kaspian: "No dobra gdzieś w bagażniku jest”. No więc szybko wyjąłem jego łuk i strzeliłem, ale za pierwszym razem chybiłem i strzała tylko lekko się otarła o niedźwiedzia. Za drugim już trafiłem i niedźwiedź padł. „Świetny strzał” – krzyknęli jednocześnie Piotr z Zuzanną. Potem było jakieś wzniesienie, a potem znów spadek tereniu. I nagle zobaczyliśmy jakiś dom z muchomorów muchomorów różnych grzybów. Łucja coś powiedziała, ale nie pamiętam co, ale chyba coś, że chce tu wysiąść. I potem niestety sen mi się urwał… ; (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|