Autor |
Wiadomość |
<
Narnia a chrześcijaństwo
~
Jakie odniesienia do chrześcijaństwa znaleźliście w Narnii?
|
|
Wysłany:
Śro 20:02, 01 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 2586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Matko, jakie mądre słowa tu padają... Powaliły mnie na kolana 0_0
Tak, zło swoją pięknością naprawdę potrafi skusić. Ale, jak Biblia mówi - po chwilowym triumfie przychodzi rozpacz, potem jeszcze większa rozpacz i jeśli nie zwróci się o pomoc do sił dobra rozpacz ta doprowadzi to całkowitego upadku... Piotr i Kaspian kierowali się złymi emocjami przy swoich decyzjach i to doprowadziło do tragedii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:33, 02 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
wspólnymi siłami moglibyśmy napisać własną książkę o odniesieniach do chrześcijaństwa w OzN
to wspaniałe. każdy z nas dostrzeże coś innego i dzięki temu wszyscy widzimy prawdziwą głębię Narnii
podoba mi się to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:03, 02 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z woj. łódzkiego Płeć: Kobieta
|
|
I z pewnością bardzo spodobałoby się to panu Lewisowi. W pewnym sensie spełniamy jego posłannictwo, aby odkryć PRAWDZIWĄ Narnię.
Skojarzyło mi się jeszcze jedno (choć nie wiem, czy już o tym nie pisaliście) odniesienie, nie tak wzniosłe. Pod sam koniec PWdŚ Jagnię (Aslan) daje dziecią ryby do zjedzenia. A one, choć wcześniej wcale nie były głodne, spożywają je ze smakiem. Skojarzyło mi się to z fragmentem Biblii, kiedy to Chrystus po zmartwychwstaniu na brzegu jeziora przygotowuje posiłek dla Apostołów, którym są właśnie ryby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:25, 13 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 2586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Madlen, świetne skojarzenie
Mnie ostatnio uderzyło podobieństwo Zuzanny i Łucji do płaczących niewiast. Dla Was to bylo pewnie oczywiste, ale ja oglądałam LCiSS na DVD, gdy równocześnie w drugim pokoju oglądano Drogę Krzyżową w Watykanie. I stacje idealnie pasowały do filmu (zatrzymywałam ciągle, bo pomagałam Babci w gotowaniu). I nawet trafiła się stacja XII, gdy Biała Czarownica uniosła rękę nad Aslanem). Naprawdę, to było coś niesamowitego, łzy mi się cisnęły do oczu. Nigdy tak dogłębnie nie przeżyłam śmierci Jezusa i śmierci Aslana jednocześnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:31, 13 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
tylko żeby nie popadać w skrajność. Jezus umarł na7 prawdę, a Aslan, jakby nie piękny, jest tylko symbolem Jezus....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Wto 18:38, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:52, 30 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
Zauważyłam, że gdy narnijscy bohaterowie patrzyli w twarz Aslana, budził się w nich lęk. To tak, jakby się bali, że Jezus ukryty pod postacią Aslana przejrzy ich duszę na wylot i zobaczy grzechy.
Edit:
Św. Łucja (jej imię oznacza świetlista, niosąca światło) jest m.in. patronką ociemniałych, ślepych, cierpiących na choroby oczu. W II części Opowieści z Narnii tylko Łucja widziała Aslana. Prowadząc swoje rodzeństwo do Aslana, była dla nich jakby światełkiem w tunelu, podczas gdy oni byli jakby ślepi.
Edit2:
koniec świata ma nastąpić wtedy, gdy będziemy się go najmniej spodziewać. profesor Kirke powiedział Łucji, że przejście do Narnii zostanie otwarte także wtedy, gdy będzie się tego najmniej spodziewała. wraz z końcem świata umieramy, a nasze dusze idą pod 'skrzydła' Jezusa. kiedy nastąpił koniec Narnii, dobrzy Narnijczycy poszli do Aslana, a źli utonęli w jego cieniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arya dnia Pon 15:18, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:35, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gar-Deroba: Staraszafa Płeć: Kobieta
|
|
A wracając jeszcze do Tasza, to myślę, że to jest tak jakby ten sam Bóg co Jezus-Aslan. No bo w końcu na świecie jest mnóstwo religii, w większości z nich jest tylko jeden Bóg jak u nas. Myślę (wiele razy już o tym dyskutowałam na lekcji religii) że na świecie jest tylko jeden Bóg, my go nazywamy po prostu Bogiem, u Żydów jest Jahwe itd... ale to jest jeden Bóg lecz różnie Go nazywany i jest On czczony na różne sposoby, ale najważniejsza jest wiara, oddanie i miłość. Więc myślę, że to właśnie tak jest z Aslanem i z Taszem. Mogę być w błedzie...
~~~
Jeszcze jedno...
Myślę, że to bardzo dobrze, że się doszukujemy takich ukrytych znaczeń w Narnii, bo jest sporo osób, które uważają że OzN odciągają w pewien sposób od prawdziwego świata i prawdziwej wiary. Ale nie musi być tak że pan Lewis pisząc tą książkę ukrył w niej aż tyle tajemnic... ale mimo wszystko nawet jeśli tego nie zrobił to myślę że przez takie poszukiwania zbliżamy się w pewien sposób do Boga.
Edit:
Przypomniało mi się właśnie... może to nie jest do końca chrześcijańskie przesłanie ale nie wiem gdzie indziej to napisać. W SC Aslan mówił że ludzie powoli robią z naszym światem to co stało się z Charm i że w końcu znajdą coś na wzór Żałosnego Słowa... myślę, że chodziło tu o bomby atomowe, które przecież niszczą wszystko na swojej drodze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gunia6 dnia Nie 20:48, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:40, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Gunia, broń atomowa to chyba dobre skojarzenie. Pamiętajmy, Lewis pisał Narnię 60 lat temu, po zakończeniu II wojny światowej, a jak wiadomo ta skończyła się zrzuceniem bomby atomowej na Hiroshimę i Nagasaki. Jednak myślę, że nie chodzi tu tylko o broń. Jest wiele sposób jak człowiek może zniszczyć świat. Jednam myślę, że to już bardziej się nadaje do "poważnych tematów" niż tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:02, 18 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Narnia : ) Płeć: Kobieta
|
|
Moim zdaniem mieszkańcy Kalormenu to jakby w naszym świecie muzułmanie wyznający Islam. Bardzo podobna kultura wierzą w Tasza, który wydaje mi się odpowiednikiem Allaha.
"Tisrok - oby żył wiecznie" kojarzy mi się bardzo z "Mahomet - oby żył wiecznie". Poza tym ciemna skóra, ubiór te takie spodnie to wszystko mi zalatuje na jakąś kulturę arabską.
Jeżeli chodzi o inne powiązania wiary i Narnii to ja uważam, że Lewis jak najbardziej świadomie je tam wprowadził. Ostatecznie dla mnie to wszystko nie miałoby sensu, gdyby autor sobie nie zdawał sprawy i od początku nie robił tego specjalnie. Sądzę, więc, ba jestem tego pewna, że są to świadome powiązania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:00, 19 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gar-Deroba: Staraszafa Płeć: Kobieta
|
|
Tak mi teraz wpadło do głowy... co właściwie symbolizują przejścia do Narnii... skoro w OB Narnia oznacza niebo to czy te ich przejścia oznaczają tak zwaną "śmierć kliniczną", chyba nie ale to pierwsze co mi przyszło do głowy...jak myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:39, 20 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Gunia, oni naprawdę, z ciałem i umysłem, przechodzili do Narnii. Narnia to kraj równie realny jak nasz świat. Przechodzili tam i już. Moim zdaniem nie ma tu żadnego drugiego dna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:15, 20 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gar-Deroba: Staraszafa Płeć: Kobieta
|
|
Hehe... właśnie myślałam tak nad tym że to nie ma sensu z tą śmiercią kliniczną, ale wolałam zapytać o radę ekspertów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:37, 20 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
ekspertów amatorów ale i tak dziękujemy dobra, nie zaczynam offtopu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:12, 25 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gar-Deroba: Staraszafa Płeć: Kobieta
|
|
Aha i jeszcze chciałam powiedzieć, że ostatni przeczytałam OB i cofam to co mówiłam o Taszu... po prostu wcześniej troszkę mi się pomieszało i zapomniałam kilku rzeczy i dlatego błędne wnioski wyciągnęłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:37, 29 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
może było, może nie...
Czy ktoś może mi wyjaśnić fragment z albatrosem w PWdŚ? Bo dziś na filmie zrozumiałam, że go nie rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|