Dlaczego Narnia?

Administrator

a książki? czy nie czytałaś?

Władca Narnii

Jeśli nie, to przeczytaj, lepiej zrozumiesz film Smile

Prawdziwy Narnijczyk

taaak, naprawde warto. nawet watek Zuzanna-Kaspian jest "nieco inny", pewnie wiesz Wink

lekko offtopujac, pamietam, jak 3 lata temu bylam po uszy zakochana w niejakim Elijah'u Wood'zie. aaaach, ta moja milosc. oczywiscie zaczelo sie po obejrzeniu LoTR'a. a teraz? hihi, patrze na to ze smiechem w duszy i takim lekkim sentymentem. no tak, taka milosc najprostsza... zero klotni, watpliwosci ze nie jestes dla niego wazna, malo bolu i lez... szkoda ze tak nie jest w rzeczywistosci... Wink

ale ok. koniec offtopiku

Narnijczyk

Żartujesz?! Ja też byłam zakochana po uszy w Wood'zie, co to były za czasy! Tylko Frodo

Ale zbaczam z tematu. Dlaczego Narnia? Wydaje mi się że ten świat mnie wciągnął, jest taki bajkowy. Po przeżyciach jakich doświadczyłam, książka była dla mnie ucieczką do krainy o jakiej zawsze marzyłam i której chciałam być częścią. W sumie nie byłam już dzieckiem, ale czytając czułam się jakbym podróżowała razem z nimi - to było coś niesamowitego!
No i Lewis, wpłynął poprzez swoją czarująca opowieść na mój styl pisania, moje odczucia no i chyba moją wiarę. Taka jakby lekka przemiana, coś czego potrzebowałam.

Dzięki temu co ta książka dla mnie zrobiła, wracam do niej co roku w święta Bożego Narodzenia, albo i nawet wcześniej Mruga

Nieco oswojony

Czym urzekla mnie Narnia? Hm... chyba tym, ze mimo calej swojej magii wciąż jest bardzo rzeczywista, a postacie opisane w książkach, i filmach są bardzo wrażliwe, i bardzo prawdziwie przeżywają swoje emocje... no i oczywiście wątek ofiary Aslana za Edmunda od zawsze chwytał mnie za serce Smile

Narnijczyk

Dlaczego Narnia?
To trudne pytanie, nigdy się nad tym nie zastanawiałam to tym bardziej.
Hmm. Nigdy nie pokochałam tak niczego innego jak Narnii. Może dlatego, że Aslan jest metaforą Jezusa... Dzięki tej książce mogę odkryć jak bardzo kocham Boga...

Prawdziwy Narnijczyk

odpowiem jednym słowem, pod którym chyba wiadomo wszystko: Aslan.

Władca Narnii

Dlaczego Narnia?
Wciągnęła mnie od pierwszego rozdziału książki, od pierwszego słowa... jest czymś o czym niejeden człowiek marzył, ja też... i dzięki książkom mogłam przenieść się do Narnii razem z bohaterami, razem z nimi podróżować, przeżywać różne przygody, radości i smutki Smile

To była taka... odskocznia od codzienności Smile

Pomagała zapomnieć o jakiś problemach, niepowodzeniach... nadal pomaga Smile

Więc cieszę się, że trafiłam na sagę o Narnii, bo moje życie wygląda inaczej niż przed jej lekturą. I podobnie jak Arya dzięki książce mogłam odkryć jak bardzo kocham Boga i jak wiara jest ważna Smile

No i marzenia...

Narnijczyk

Tak, Aslan. Aslana nie da się nie kochać, nawet jeśli miałby istnieć tylko w książce Mruga

Narnijczyk

Tak, jego nie da się nie kochać, bo On sam jest Miłością. On nigdy nie opuści, nigdy nie zawiedzie i zawsze będzie blisk. W naszym zwariowanym świecie trzeba mieć taką wyspę jaką jest w Narnii Aslan, a u nas Jezus.

Narnijczyk

Bez Aslana Narnia nie była by tą wspaniałą Narnią.

Władca Narnii

Macie rację. Bez Aslana Narnia na pewno nie byłaby tak cudowna Mruga

Użytkownik roku 2010

Tak, Narnia bez Aslana, to jak nie Narnia Smile

Chciałbym zobaczyć wstępne wizje Narnii Lewisa. Tą wersję bez Aslana... Ciekawe jak to wyglądało?

Władca Narnii

Ja też chciałabym. Są gdzieś szkice?
Ale Narnia bez Aslana... Nie mogę sobie tego wyobrazić Sad

Prawdziwy Narnijczyk

Jak zaczęłam czytać OzN byłam w drugiej klasie. Zwykłe dziecko. Do kościoła chodziłam raz na tydzień, religia to była lekcja, na której praktycznie nic się nie działo. Ale ( teraz to sobie uświadamiam ) coś we mnie tęskniło do tego czasu "przed przedszkolem". Dzięki Opowieścią z Narnii to odzyskałam, choć na początku nie uświadamiałam tego sobie. Potem nagle pogłębiła się moja wiara... I wtedy zrozumiałam, że czytając OzN odnalazłam to, co jest piękne w Chrześcijaństwie i jeśli coś zawierzę Bogu to zawsze mi się uda...
A poza tym, to oczywiście przygody, przyjaźń, zero "cywilizacji" przynajmniej jeśli chodzi o komputery itp, świat- o jakim zawsze marzyłam Smile