Autor |
Wiadomość |
<
Narnia a my
~
Jak wpłynęła na nas Narnia?
|
|
Wysłany:
Pią 20:41, 27 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
Muzyka z Narnii jest uspokajającą magią
Taaak... ja też mam nadzieję, że gdzieś w naszym świecie jest przejście do innego, zupełnie innego świata, gdzie można przeżyć wspaniałe, fantastyczne przygody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:19, 01 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
|
Tak, też mam taką nadzieję, chociaż... niby wiem, że to niemożliwe, ale...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:24, 01 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
Wszystko jest możliwe, trollu, wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:03, 01 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 2586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Ja wierzę, że znajdę się w Narnii. Choćby po śmierci, ale muszę na to zasłużyć - taka nagroda, jak już samo stanięcie przed Aslanem/Jezusem Chrystusem to zaszczyt, który będzie jedynie owocem ciężkiej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:54, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z woj. łódzkiego Płeć: Kobieta
|
|
Tak, dzięki tej świadomości chce się dobrze żyć. Bo właściwie nie wiemy co będzie w Niebie - czy będziemy tylko śpiewać w anielskim chórze? Ale jeżeli Niebo ma być takie jak Narnia (a wierzę że będzie, bo przecież Tam mam być szczęśliwa, a Narnia z pewnością da mi to szczęście ) to warto się wysilać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:09, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
Macie racje. Musimy się postarać, by zasłużyć na szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:04, 06 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
|
Tak... Nie można mieć szczęścia za nic, za darmo Trzeba się postarać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:54, 17 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ( Maków Mazowiecki) Płeć: Kobieta
|
|
Oj na mnie chyba wpłyneła bardzo pozytywnie. Jestem teraz spokojna i gdy sie denerwuje zaraz przypominam sobie Narnie i Aslana. Ostatnio moja kolezanka chciala kupic sobie psa i nazwac go Aslan ale ja jej powiedziałam że nie moze tak go nazwac bo bede sie dziwnie czuła i zamiast kojażyc sobie aslana z POtęznym Lwem bede kojażyła sobie jej psa. Niee tak nie może być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:47, 02 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Długo sie zastanawiałam gdzie umieścić ten post... żaden temat nie był odpowiedni, lecz w końcu zdecydowałam się na :Jak wpłynęła na nas Narnia" W razie, gdybym błędnie umieściła post, proszę Monilip albo Przemqa o przeniesienie, ale, Broń Boże!, nie kasowanie
Wczoraj wieczorem przypomniałam sobie o ważnym dniu, jaki miał miejsce rok temu. Było to 31.05.2008r^^ Poszłam z koleżanką, początkowo wbrew swej woli, Na "Księcia Kaspiana" na seans o godz.17. (Nawet takie szczegóły pamietam ) Dlaczego wbrew woli? Do dziś nie wiem, dlaczego ociagałam się z obejrzeniem tego filmu i do dziś jestem wdzięczna koleżance, że namówiła mnie na wybranie się do kina. Potem obejrzałam KK jeszcze 3 razy, daty i okoliczności też pamiętam. Przykładowo-5.06, na wycieczce z klasą, gdy po filmie stałam na przystanku, ukradziono mi komórkę Wspominam też mój rzewny płacz pod koniec filmu i miny moich kolegów
Na IV wyjście po zakonczeniu roku szkolnego, wprost ubłagałam rodziców Pamiętam, jak podczas próby na przedstawienie, dzwoniłam do taty, mówiłam, ze kumpele idą do kina, a wyjście beze mnie będzie nieudane
Wprost szalałam z radosci, że rok szkolny się kończy Bo, żyjąc jak we śnie, zatopiona w marzeniach, na pewno nie miałabym średniej 5,3, jaką miałam rok temu, a stoczyłabym się na niższą
Ale do czego zmierzam^^ Cały czerwiec, ba! cały lipiec, sierpień, żyłam Narnią. Zachwyt pozostał do dzisiaj, uwielbienie wracało w roku szkolnym, w większym lub mniejszym stopniu, lecz wciąż żyło.
Dlaczego to wszystko piszę? Chcę się z Wami podzielić i opisać wrażenia po równo rocznej pasji. Do końca życia będę wspominać te piękne miesiące, w których I miejsce zajmowała cudowna kraina
Dni czerwcowe są dla mnie bardzo ważne. Planuję spędzić najbliższe godziny na powróceniu do tamtego stanu rozmarzenia i przypominaniu szczegółów z mojej manii^^
Ecchh, czy ja zawsze muszę tyle pisać? To się powoli staje chore
Aha, skuście się też na opisanie Waszych przeżyć rocznicowych np. I przeczytana książka OzN, zdobycie plakatu, autografy, czy zakup całego cyklu^^ To jest naprawdę miłe uczucie, gdy wspomnicie, iż rok temu, wydarzyło się coś wspaniałego^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tygrysek dnia Nie 18:05, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:39, 02 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
fakt, za niedługo minie rok jak był "Książę Kaspian". I mimo całego mojego...yhm...braku uwielbienie dla tytułowego bohatera X jestem wdzięczna bo dzięki temu okryłam Narnię na nowo Ach, to czekanie na nowe zwiastuny, oglądanie najgorszej jakości zgranych kamerą z telewizji wideo... BEZCENNE! Tylko czekać, aż pojawi się coś z "Wędrowca"
w sumie ja pisać więcej nie będę bo napisałam już wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:57, 02 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ( Maków Mazowiecki) Płeć: Kobieta
|
|
Ja pierwsza cześc ogladalam w telewizji ale nie moglam obejzec do konca bo musialam jechac do rodziny ( to byo boże narodzenie jakos 4 lata temu) a drugą czesc miałam obejżec w kinie ale niestety film w kinie był dzien po moim wyjezdzie do Anglii. No wiec bedac w Anglii poprosiłam ciocie zeby mi ten film sciagnela i tak bylo tylko ze zle go sciagnelysmy i byl w jakims innym jezyku( ciezko mi okreslic w jakim). Po jakis 6 miesiacach poprosilam ciocie zeby sprobowala sciagnac go 2 raz w wersji Polskiej i udalo sie. Jakość nie była idealna ale lepsze to niż nic! Na poczatku miałam taka obsesje na punkcie tego Filmu że nie chcialam zeby skonczyla sie zima! Gdy tylko snieg padał odrazu kojazyla mi sie Narnia! Obsesje mialam tez na punkcie tapet i muzyki. Do dzisiaj ustawiam sobie ja na pulpicie i telefonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:04, 02 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
|
Dziewczyny, dla mnie też ten miesiąc jest szczególny.
Jak dziś pamiętam, jak pod koniec czerwca poszłam z koleżanką do kimna i dzięki Bogu nie wpuścili nas na horror, na który planowałyśmy iść, a że akurat o pasującej nam godzinie był KK, więc ostatecznie poszłyśmy na niego. Po wyjściu z seansu byłam w szoku, w ogóle nie mogłam wrócić do reczywistości. Nigdy nie czułam czegoś podobnego... Narią interesowałam się już wcześniej, ale tego dnia coś we mnie tak drgnęło. Potem jeszcze byłam dwa razy w kinie... Od tego wszystko się zaczęło już tak na poważnie, dzięki temu seansowi odkryłam Narnię na dobre i stała się ona nieodłącznym elementem mojego życia.
Uff... skończyłam Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:12, 02 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ( Maków Mazowiecki) Płeć: Kobieta
|
|
Mojego mozgu nie da sie oszukac;/ jak tylko zanuze sie w tresci ksiazki i bede po tamtej stronie to niestety za chwile wracam do rzeczywistosci bo moja wyobraznie ogluszy albo jakis dzwiek albo poprostu przypominam sobie o swoim życiu:(. Może to dlatego że tak mało ksiazek w zyciu przeczytałam. Chyba juz to kiedys pisałam ze Narnia to pierwsza ksiazka ktora wzielam z wasnej woli do reki i przeczytałam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez knatalia01 dnia Wto 21:23, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:12, 05 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 1027
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.lubuskie, dokładnie Krosno Odrzańskie Płeć: Kobieta
|
|
powiem tylko, że to najlepszy początek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:20, 01 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Ja dzięki Narni do wszystkiego zaczęłam podchodzić z większym luzem i chumorem; no i oczywiście moja wyobraźnia zaczęła szalkeć-nierealne sny, większe marzenia i bardziej fantastyczne no i w ogóle zmieniłam się... mam nadzieję że na lepsze<heh>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|