Co ostatnio oglądaliście?

Administrator

"Mroczne widmo" w 3D. 3D jak zwykle mnie nie zachwyciło (i pewnie nigdy nie zachwyci) za to zobaczyć Gwiezdne wojny na dużym ekranie - bezcenne. Ta muzyka, jakość... ekstra!

Prawdziwy Narnijczyk

Administrator

Co?! Za młodzi na Gwiezdne Wojny? Ja to oglądałam gdy miałam jakieś 6,7 lat po raz pierwszy. Okej, przesadziłam, miałam 8 jak to wyszło w kinach XD Ale jak miałam na 9, 10 lat to oglądałam w kółko tę część i starą trylogię, jeszcze na kasetach VHS.

Sprawdziłam. "Mroczne widmo", w USA, ma kategorię PG co znaczy (moje tłumaczenie [link widoczny dla zalogowanych]):

"Film PG może nie być odpowiedni dla dzieci. Taki film rodzic powinien zobaczyć najpierw i zdecydować zanim pozwoli młodszym dzieciom na jego oglądanie. Film może zawierać przemoc, lekką nagość, ale nie będzie żadnych narkotyków czy używek w filmie"

Fifi, ty masz prawie 14 lat, prawda? Idź z tatą, czy bratem starszym jak masz, może przyjaciółkami, na ten film naprawdę warto. "Gwiezdne wojny" to klasyka kina, jak "Titanic" czy "Król Lew". Można nie lubić gatunku, ale powinno się obejrzeć, choć raz.

Czy jest tam brutalność? Moim zdaniem "Mroczne widmo" jest najbardziej częścią dla dzieci. Nie no, śmierć tam występuje, ale czy śmierć nie występuję w normalnym życiu też?

Przemoc? To są Gwiezdne WOJNY. Strzelają do robotów, do ludzi, mamy wybuchy, mamy ostry wyścig, mamy pojedynek na śmierć i życie na miecze świetlne. Czego nie mamy to krwi (plus mieczy świetlnych - od razu wypalają ranę i krew nie leci), nie mamy odciętych kończyn, nie mamy "flaków" latający na ekranie - to nie jest horror, to sci-fi.

Nagość? Największą nagością w CAŁYCH Star Warsach jest strój Lei w "Powrocie Jedi" , a to i tak jest mniej "nagie" niż niektóre stroje kąpielowe...

Nie chce się kłócić ze twoją wychowawczynią, ale czy ona w ogóle widziała "Mroczne Widmo"? Tutaj jest zwiastun, nie wydaje mi się by był za brutalny dla nastolatków:

http://www.youtube.com/watch?v=U0rQVkE-uP4

Poza tym jednym z głównych bohaterów jest 8 letni chłopiec...

Prawdziwy Narnijczyk

Dzisiaj mieliśmy godzinę wychowawczą i pani się pytała na co chcemy jechać, to mamy do wyboru:
a) Hugo i jego wynalazek
b) Piękna i bestia
c) Gwiezdne Wojny (tak, zgodziła się)
Na to pierwsze nikt nie chce jechać, bo byśmy musieli jechać z Ia, a my ich nie lubimy.
Drugie, to bajka, więc od razu odpada.
I mimo tego, że zostaje SW, to oprócz mnie chce jechać chyba tylko dwóch chłopaków i nie wiem, czy jakaś dziewczyna... Ale brakowało kilku osób i może oni będą chcieli jechać na SW, ale wątpię...

Narnijczyk

Ale co z tego, że Piękna i Bestia to film animowany? Filmy Disney'a są świetne i chciałem się wybrać nawet, ale po pierwsze - nie było z kim, no i co ważniejsze miałem mało kasy, a po prostu MUSZĘ zobaczyć Gwiezdne Wojny w kinie.

Prawdziwy Narnijczyk

No tak, ale już kiedyś pani nas zabrała (a raczej ich, bo ja nie jechałam) na Artur ratuje gwiazdkę i oprócz nas z gimnazjum były tylko dzieci z przedszkola i teraz wszyscy z mojej klasy mają wstręt do bajek...

Oglądałam wczoraj Bibliotekarz: tajemnica włóczni. Fajny film. Najbardziej mi się podobała końcówka, jak on z matką siedzi a jego dziewczyna przyjeżdża.

Prawdziwy Narnijczyk

O, ja widziałam prawie końcówkę tego filmu. O gustach się nie dyskutuje, ale dla mnie (patrząc oczywiście na fragment) było to strasznie kiczowate w porównaniu np. z Indiana Jonesem.

Pięknej i Bestii nigdy nie widziałam, ominęła mnie. Kiedyś to nadrobię. Teraz odnawiają filmy Disney'a, obiecałam sobie, że jak zdecydują się na Mojego brata niedźwiedzia, to koniecznie pójdę do kina (z sześcioletnią kuzynką Razz

).

Piorun. Nawet przyjemna historia, szczególnie, gdy siedzi się w fotelu pod kocem i leczy bolące gardło ;-)

Administrator

Narnijczyk

Watchmen: Strażnicy. Krótko i do rzeczy - zwala z nóg. Najlepszy film o superbohaterach, jaki kiedykolwiek powstał.

Prawdziwy Narnijczyk

Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość. Kocham obie części.

Administrator

"Hugo". Śliczny film, i to fabularnie i to technicznie. Plus GENIALNA rola Asy. Dzieciak jest młodszy ode mnie o 6 lat, a ja jestem jego fanką.... Mam tylko nadzieję, że w przeciwieństwie do mojego ulubionego aktora, Davida Tennanta, będzie dostawał role w dobrych filmach. Bo zasługuje Smile

Prawie jak Narnijczyk

"Niebezpieczna metoda" (2011) - film o Jungu i Freudzie. Fabuła lekko przyciężkawa, z jakich względów nie będę zdradzała, ale naprawdę świetnie zagrany. I choć niektórzy krzywią się na rolę Keiry, ale ja tam ją lubię więc oponować nie będę. 7,5/10

Prawie jak Narnijczyk

miałam ostatnio przypływ dziecinności i puściłam sobie "Króla Lwa". RAJU, TEN FILM JEST GENIALNY!!!
moja mała kuzynka chciała "baję" po obiedzie, więc podstępem puściłam jej "Piekną i Bestię", i zamiast pomagać w przedświatecznych porządkach, to przesiedziałam przed telewizorem, z rozdziawioną buzią i wielkimi oczami Smile

Prawdziwy Narnijczyk

Bajki są odpowiednie dla każdego Mruga

Dzisiaj zamiesza zobaczyć albo 2012 (Trzeba wiedzieć co czeka nas za kilka tygodni Mruga

) albo Avatar-a Dawno oglądałem a film jak dla mnie genialny. Jest nawet książka w nimi w roli głównej. Zgodność opisu w książce z "rzeczywistością" jakieś 20% ale zawsze Smile

Administrator

Córko Ewy - bo Król Lew to jeden z najlepszych filmów animowanych Smile