Autor |
Wiadomość |
<
Postacie
~
Tasz i Kalormeńczycy
|
|
Wysłany:
Sob 18:32, 17 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Tasz - w Opowieściach z Narnii C.S. Lewisa demon, wyobrażany jako człowiek z głową ptaka i o czterech rękach. Wzmianki o nim występują Koniu i jego chłopcu oraz Ostatniej Bitwie.Przeciwieństwo Aslana. W jednej z książek Lewis stwierdza, że dobre czyny są czcią oddawaną Aslanowi, a złe - Taszowi. Postaci te można więc interpretować jako alegorie Boga i Szatana. W pewnych aspektach kult Tasza jest parodią islamu.
Wikipedia.
Jak myślicie, albo może to wiecie (a ja nie pamiętam) skąd Tasz się wziął w Narnii? Kalormeńczycy pochodzą z naszego świata, albo moment. To byli Telmarowie No ale mieszkańcy Kalormeru i tak musieli z naszego świata pochodzić skoro ludźmi byli. Pytanie skąd? Skoro kultura ich przypomina arabską to pewnie z Arabii. Ale kiedy? No i co z tym Taszem? Jak myślicie?
Mnie się wydaje, że Tasz był od zawsze, to nie Jadis jest złem w Narnii. Jadis to tylko jakby sługo Złego, z samym Złym jest Tasz. W ogóle to "Siostrzeniec" jest nieco ubogi jeśli idzie o sam początek świata, skąd zwierzęta się wzięły wiemy, ale Aslan? Tasz? Dobra, w tym wypadku muszę przyznać, że Tolkien to konkretniej opisał . Ale z drugiej strony Narnia to tylko jeden ze światów i można przyjąć, że i Aslan i Tasz istnieją "międzyświatami" i Tasz to tylko inne imię, tak jak Aslan to inne imię Jezusa. Chyba pokomplikowałam wszystko
Ale zapraszam do dyskusji
EDIT:
"Kult Tasza to parodia Islamu". Jak dla mnie to parodia satanizmu... Co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Sob 18:34, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:39, 17 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Narnia i północ ;p Płeć: Kobieta
|
|
O ile dobrze pamiętam, to w OzN nie było powiedziane skąd dokładnie się wziął Tasz. Tak samo jak Aslan, o którym wiadomo, że jest synem Władcy-zza-Morza. Myślę, że Aslan po prostu zawsze był xD A już na pewno owy Władca-zza-Morza. Może byc w tym podobieństwo do tolkienowskiego Iluvatara - Stwórcy wszystkiego: "Na początku był Eru (...)" (pierwsze słowa "Silmarillionu"). Czyli tak jakby, że w OzN: "na początku był Aslan"
Co do Tasza, to nie można chyba jednoznacznie określić skąd się wziął (jeśli nie ma o tym w OzN). Oczywiście, mógł istnieć zawsze, ale również może być tak, że dopiero później "powstał" (). Chociaż bardziej wiarygodna jest pierwsza opcja.
Jadis na pewno nie mogła być przed Taszem... Przy nim ona mi się wydaje taka jakaś mała, niepozorna (no, może nie za dobre określenia, ale myślę, że wiadomo o co chodzi)... Wszystko, co złe, pochodzi od tzw. pierwszego Zła, czyli Tasza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:42, 18 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
monilip napisał: |
"Kult Tasza to parodia Islamu". Jak dla mnie to parodia satanizmu... Co wy na to? |
niee, bardziej pasuje do parodii Islamu, Kalormeńczycy przypominają bardziej tych Arabów niżeli satanistów. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:48, 18 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
tak, zgadzam się parodia kultury arabskiej. Ale oni czczą Tasza a on to szatan. Podobnie jak sataniści, wierni Tasza składali ofiary (jak się mylę mnie poprawcie).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Nie 13:48, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:16, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Cóż... A jak jest w rzeczywistości? Każde "plemię", naród ma swoją religię i swego boga, historia zna wyznania nawet w wielu bogów.
Z naszego punktu widzenia, jako chrześcijan, inne wyznania (islam, buddyzm, hinduizm itd.) są nie tyle nieprawidłowe, co niewystarczające coś takiego jak kult drzew lub bożków. Oczywiście wyznawcy tych religii na pewno się nie zgodzą z przeciętnym chrześcijaninem Lecz panuje tolerancja i nic złego (przesladowania itp.) się nie dzieje.
Dobra, odbiegam od tematu.
Chcę wyjaśnić, żę w moim mniemaniu, Tasz to bóg innej religii. Jasne, jest, że Aslan to Jezus, czyli Ten, w którego my wierzymy, a Tasz to narnijski odpowiednik boga z jakiejś innej religii, która istnieje w świecie.
Oczywiście, można też go postrzegać jako Szatana, ale z drugiej strony czy Szatanowi można skladać hołdy, jak Kalormeńczycy? Można wierzyć w istnienie Szatana, ale jak świat światem, to czciło się boga lub bożków, a nie Szatana.
Ok, jest satanizm^^ Kult Szatana. Na wikipedii czytam, że satanizm polega na czczeniu Szatana jako bostwo, z tym że on bóstwem oczywiście nie jest.
Ja skłaniałabym się ku teorii, że Tasz jest innym bogiem. To jest takie bardziej realne. Może jakiś bóg egipski? Też mieli pół ciala czlowieka, pól jakiegoś zwierzęcia^^
No, to tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:37, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
czyli uważasz, że Tasz to tak jak np. dla nas Zeus? Kiedyś sobie tam czcili go ale my wierzymy w co innego, tak? To w takim razie jak wyjaśnisz, że Tasz istnieje naprawdę w Narnii? No i to, że "dobre czyny są czcią oddawaną Aslanowi, a złe - Taszowi"? Masz troche racji, Tasz to inne bóstwo ale jak dla mnie to szatan w Narnii. Co nie znaczy, że Kalormeńczycy, ci, którzy wierzą w Tasza są z natury źli. Jak powiedział Aslan - co jest dobre, jest Jego, co złe Tasza Hmm... może ma ktoś, albo czytał kiedyś, o tym w jakimś opracowaniu czy coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:14, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
Cytat: |
180 - Książę Kol, młodszy syn króla Narnii Franka V, prowadzi zwolenników do Archenlandii (wówczas niezamieszkanej) i zostaje pierwszym królem tego kraju.
204 - Banici z Archenlandii uciekają przez południową pustynię i zakładają nowe królestwo Kalormen. |
Chronologia narnijska
Kalormeńczycy pochodzili z Archenlandii, więc na pewno słyszeli o Aslanie. Dlaczego przestali oddawać mu cześć ( nie zapomnieli o nim, chyba w KiJC jest jakaś wzmianka o "demonie w postaci lwa" ) ? Nasunęło mi się skojarzenie, że chcieli zrobić na złość Narnijczykom i wymyślić własnego bożka.
Ale to bez sensu. Skoro Tasz istniał, to znaczy, że Kalormeńczycy wiedzieli, ze on istniał, bo inaczej jak mogli oddawać mu cześć? A skoro wiedzieli, że on istniał to pewnie on musiał się któremuś z nich objawić, pokazać... Mogli być skazani na banicję za to właśnie, że mówili o Taszu w Archenlandii. Król mógł w to nie wierzyć ( mógł nie wiedzieć, że Tasz jest , a poza tym na pewno uważał, że mówienie o Taszu jako o bogu obraża Aslana itp. ) więc wydał wyrok.
Czy Tasz istniał od zawsze? A może stworzył go Aslan? Gdyby Tasz istniał od zawsze, gdyby gdzieś tam był przed początkiem dziejów, to chyba byłby potężniejszy od samego Aslana i Władcy-zza-morza. A przynajmniej mieli by taką samą moc i władzę. Wiadomo, takim raczej nie jest więc to odpada. Aslan go też nie stworzył, bo po co? Żeby mieć z kim walczyć?
A może to też jakaś alegoria?
Cytat: |
W tradycji boski nakaz wywołał sprzeciw u jednego z najznamienitszych Aniołów, Anioła Oskarżyciela Ludzi, boskiego prokuratora - Satanaela. Ten Duch Jasności popadł w pychę stwierdzając, że nie będzie służył ludziom, bo są istotami mniej doskonałymi i niższymi od aniołów. W swej złości Satanael doprowadził do wielkiego buntu 1/3 aniołów.
W religii chrześcijańskiej upadły anioł to anioł wypędzony z Nieba za sprzeciwienie się Bogu lub powstanie przeciwko Niemu. Termin ten jest równoznaczny z określeniem szatan i diabeł. |
Wikipedia
Tasz tez mógł być takim "zbuntowanym aniołem". Problem w tym, że w Krainie Aslana nie było aniołów (chyba...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:27, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
ale to, że Tasz był od zawsze w Narnii nie znaczy, że jest potężniejszy od Aslana! Pamiętajmy, że oprócz Narnii mamy masę innych krain Można przyjąć (choć to już czysto moje wyobrażania), że zanim powstał Las z Sadzawkami (muszę przeczytać "Siostrzeńca", nie pamiętam nazw nazw) to powstał Zły (kiedyś tam, jako upadły anioł), który potem przeniknął do Narnii... hmm...czyli można by założyć, że koło 204 roku Zły przybył do Narnii i nazwał się Taszem....hmm...mózg mi paruje, ale rozumiecie o co mi chodzi? XD Przepraszam, że mieszam... Śnieżka dobry pomysł by zajrzeć do chronologi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:05, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
a nie lepiej powiedzieć, że Tasz jest mieszanką szatana i bóstwa innej religii.?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arya dnia Pon 17:06, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:22, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 2808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
|
Stwierdzenie że Tasz jest "mieszanką szatana i bóstwa innej religii" mi nie pasuje. Takie stwierdzenie obrażałoby wyznania tych, którzy czcili Tasza (wiem wiem, oni nie istnieją, ale wiecie o co mi chodzi. Nie można porównywać czyjegoś boga do szatana tylko dlatego że my w niego nie wierzymy. Trzeba szanować inne wyznania )
Wg. mnie mógł być on po prostu jednym z mistycznych stworzeń(?). Jak wiemy Narnia to fantasy. Skoro może tam być wszechpotężny Lew, może istnieć Czarownica o wielkiej potędze, może istnieć także i ktoś/coś takiego jak Tasz. Trudno jest nam określić kim on mógłby być, to wiedział chyba tylko Lewis. Choć może i on nawet się nad tym nie zastanawiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:45, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
tylko zapominamy, że Tasz w Narnii istnieje! Więc albo Kalormeńcyzcy mają rację i Tasz jest dobry, Aslan zły, albo Tasz jest zły a oni czczą złego (ale pamiętajmy " dobre czyny są czcią oddawaną Aslanowi, a złe - Taszowi"). Inna sprawa, że dla mnie nigdy Tasz nie był tym bardzo złym, nawet wydawał się przyzwoity z "Bitwie" No ale skoro Kalormeńczycy....hm...to może Tasz po prostu jest jakimś tam demonem i tyle? A przypisywanie mu wagi "Złego" to przecenianie go? Ale z drugiej strony kto jest Złym w Narnii? Nie ma? No i dlaczego "dobre czyny są czcią oddawaną Aslanowi, a złe - Taszowi"?
To wszystko wina Lewisa, nie mógł jak Tolkien porządnie przemyśleć swojego świata? Ale wtedy Narnia pewnie nie była by tak wspaniała
PS. Przemq, nie chodzi o obrazę innych tylko o to kim Tasz jest. Jak w Indiach czczą "święte krowy" to gdy mówię, że to zwykłe krowy (czyli w mojego punktu widzenia prawdę) to obrażam ich? Moim zdaniem obrażę ich jak powiem, że to głupota, a nie jak ustosunkuje się do ich wierzeń (nie do ich zachowania, lecz wierzeń).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Pon 17:49, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:22, 19 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 2808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
|
monilip napisał: |
PS.Przemq, nie chodzi o obrazę innych tylko o to kim Tasz jest. Jak w Indiach czczą "święte krowy" to gdy mówię, że to zwykłe krowy (czyli w mojego punktu widzenia prawdę) to obrażam ich? Moim zdaniem obrażę ich jak powiem, że to głupota, a nie jak ustosunkuje się do ich wierzeń (nie do ich zachowania, lecz wierzeń). |
Trochę się chyba nie zrozumieliśmy. Dla nas szatan to najgorsze zło. Więc gdybyś powiedziała do człowieka innego wyznania że jego bóg to 'mieszanka' szatana ( a on by wiedział że szatan to najgorsze zło w Twoim mniemaniu) i jakiegoś wymyślonego bóstwa to byłby tym urażony. Co innego jeśli oni czczą krowy, które dla zdecydowanej większości ludzi są po prostu krowami. Nie wiem czy potrafię wyrazić słowami to co mam na myśli
Sorry za off-top
A jeśli ktoś uważa krowy za największe zło to co? Wg. Kalormeńczyków Aslan to demon. Czy to obraża narnijczyków? Ja w każdym razie nie poczułabym się urażona tylko zaczęła dyskutować, czemu wg. mnie Aslan jest dobry XD Ale zgadzam się po części z Tobą. Ale jako, że to dyskusja czysto "teologiczna" chyba możemy spróbować "wymyślić" kim jest Tasz? Zwłaszcza, że wiemy, że to Aslan jest dobrym A to wiemy nie bo w to wierzymy ale bo tak Lewisa napisa. Sorry, że się wtrącam ale jak napisze kolejny post to będzie, że admini offtopują
Monilip
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:08, 20 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
rezygnuję z 'mieszanki'... xDDD
myślę, że Tasz jest okrutny i wymagający, jak niektórzy bogowie innych religii. bo przecież wielu bogów, o których czytamy, jest okrutnych. na przykład każą sobie składać ludzkie ofiary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:50, 20 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1989
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska i okolice :P Płeć: Kobieta
|
|
Tak ale np. z punktu widzenia mojego, jako katoliczki, bóg Azteków (nie mam zielonego pojęcia jak oni się nazywali XD) nie istnieje. A jak wiemy z "Ostatniej bitwy" Tasz istnieje dla narnijszyków, wyznawców Aslana. Więc kim jest Tasz? Nie może być Bogiem przez duże be bo jest to Aslan. Pasowało by mi na demon ale znowu to "dobre czyny są czcią oddawaną Aslanowi, a złe - Taszowi". Chyba, że... mam pomysła Gdyby po prostu to co się w imię Tasza robiło dobrego jest w imię Aslana to by nie kłóciło się z tym, że tasz jest zwykłym demonem. ALE z drugiej strony skoro złe w imię Aslana jest właściwie w imię Tasza to znaczy, że wszystko co złe jest w imię Tasza. Jako, że Lewis był chrześcijaninem nie sadzę by umieścił koncepcje w Narnii "dobry bóg, zły bóg" więc Tasz jest właściwie mniejszym od Aslana ale większym od np. nimf. Czyli czym jest Tasz? Jeśli by brać pod uwagę, to, że mamy "połączenie" między naszym światem i Narnią to Tasz MUSI być Złym. Co nie znaczy, że źle myślę o Kalormeńczykach... Bo """dobre czyny są czcią oddawaną Aslanowi" bez względu jak On się nazywa...
Przemq, Arya i reszta - czy mój wywód ma sens?
PS. To o czym mówimy właściwie nie powinno mieć odwołań do naszego świata bo jak to u nas jest przekonamy się po śmierci (lub na koniec świata) a w Narnii mamy pewność kto jest Bogiem.
PPS. Hmmm... może to umieszczę w mojej pracy maturalnej? W końcu wlicza się to w "sposób kreacji świata", prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:00, 20 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Gar-Deroby Płeć: Kobieta
|
|
sens oczywiście jest, bo jakże by mogło nie być. dajesz do myślenia, hmmm... zastanawiam się co napisać... xD
***
2 lata później...
***
kim może być Tasz...? musiałabym się dłużej zastanowić, 2 lata to chyba za mało jak na mój mózg. XDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|